Wycieczka do Warszawy
Dnia 8 czerwca uczniowie z klas Va i VIIb wraz z opiekunami p. Kolankowską i p. Wojciechowską wybrali się na wycieczkę do Warszawy. Pierwszym punktem była wizyta w Teatrze Rampa. Obejrzeliśmy bardzo wymowny spektakl pt. „Dzień Dziecka”. Głównym bohaterem jest Pan Jan. Po pierwsze jest bardzo ważnym i wiecznie zajętym Dyrektorem. A po drugie jest ojciec dziewięcioletniej Paulinki. Pan Jan nie ma czasu dla swojej córki, gdyż ciągle pracuje i rozmawia przez telefony. Bardzo smutna dziewczynka prosi swojego tatę o partyjkę „Chińczyka”. Tata spojrzał w swój napięty grafik i odpowiedział jej, że może z nią zagrać za kilka lat, bo wtedy ma chwilę czasu. Pan Jan uważa przy tym, że dziecko nie powinno mieć o to do niego pretensji, ponieważ dzieci „to dopiero mają dobrze” - zajmują się przecież tylko zabawą i szkołą. Czy rzeczywiście tak jest? Pewnego dnia sam się o tym przekonuje, gdy dziwnym zrządzeniem losu staje się znowu małym Jasiem, który musi iść do szkoły, wypełniać zadania wskazane przez rodziców, sąsiadów, nauczycieli i być ciągle grzecznym oraz kulturalnym. Jak się okazało bycie dzieckiem to bardzo trudne i wymagające zadanie. Powrót dorosłego do czasów szkolnych uświadamia rodzicom, że życie dziecka to nie bułka z masłem i pasmo niekończącej się beztroski, ale szereg obowiązków i małych zmagań z problemami na dziecięcą miarę. Ten spektakl daje radość dzieciom a dorosłym przypomni o tym, że sami kiedyś byli dziećmi i że warto o tym pamiętać. Rozumiejmy się nawzajem i szanujmy swoje obowiązki, bo „każdy ma swoje zadania, rolę, drogę do pokonania w rodzinie, pracy i szkole”.
Po bardzo pouczającym przedstawieniu udaliśmy się do Galerii Handlowej, aby coś zjeść i chwilę odpocząć. Następnym punktem była wizyta w Domu Zagadek. Podzieleni się na trzy grupy, zamknięci w trzech pokojach szukaliśmy klucza do wyjścia. Poprzez rozwiązywanie niełatwych zagadek, odrobinę sprytu, logiczne myślenie, spostrzegawczość i refleks udało się wszystkim odnaleźć klucz i wyjść z pokoju. Gratulację.
Około godziny 16.30 wróciliśmy do Wyszogrodu w bardzo dobrym humorach i z myślą przewodnią- musimy swoje role w życiu wypełniać najlepiej jak tylko potrafimy- pamiętając o naszych bliskich osobach.